Kalendarz adwentowy to promocja, do której podchodzę z wielkim sentymentem. Dlaczego? Ten rodzaj promocji był pierwszym w jakim kiedykolwiek wzięłam udział i moim prywatnym zdaniem szalenie miłym gestem. Nagrody za kliknięcie w okienko? Chyba nigdy nie było prościej. Niestety, chociaż mogłoby się wydawać, że tym razem wszyscy będą zadowoleni, nadzieje te okazały się płonne. Główne powody: "nie każdy dostał boskiego", "za pomijane okienka trzeba było płacić". Tu tylko chciałabym wtrącić, że w poprzednich edycjach kalendarza adwentowego/kwietniowego, nie było w nim ani boskich ani możliwości wykupienia pominiętych okienek. Sama boskiego nie wygrałam, ale nieszczególnie mnie to zabolało. W końcu to rodzaj loterii. Nad kalendarzem za bardzo nie ma się co rozwodzić, więc przejdę do opinii graczy.
To jest wypowiedź, pod którą mogłabym się podpisać ręcyma i nogyma. Aczkolwiek ja, biorąc pod uwagę te okoliczności, oceniłam promocję na dziewięć. Być może po prostu sentyment przezwyciężył... Bo o tym, za co zawsze obcinam punkty promocji (brak ZJ/ZHa) tutaj nawet nie mogło być mowy. Może rzeczywiście byłoby lepiej, gdyby boskich w kalendarzu w ogóle nie było?
Kiedy czytałam tę wypowiedź, miałam jedno wielkie "cocococo". Boskie w kalendarzu wygrało całkiem sporo osób z tego co widać po tym co widnieje w katalogach. I czy przypadkiem "event bez wydawania kuponów" właśnie się nie odbył?
No, a niektórzy nie mają kuponów, by wygrać boskiego w promocji, what now...? Oh, wait... Przecież to główny powód niskich ocen wszystkich promocji przez dużą część społeczności. Point. Otwieranie zaległych okienek nie było obowiązkowe, i tak w ogóle fajnie, że była taka opcja.
Po akcji z Halloween spodziewałam się tutaj takiego komentarza. A niektórzy nie nie mają ogródków, więc jakiej racji ma być promocja o hodowaniu roślinek? Serio, nie wiem co ma kliknięcie w okienko do jakichkolwiek przekonań... A nawet jeśli no to chyba wystarczy nie brać udziału i nie zaniżać oceny promocji.
I to by było na tyle. :)
Korzystając jeszcze z okazji chciałabym Wam wszystkim życzyć szczęśliwego Nowego Roku, oby był lepszy od poprzedniego. :)
| Klik. |
Z notatnika dietetyka...
Dieta z ograniczoną ilością sodu niejedno ma imię!
Dieta małosodowa - do 3048 mg soli kuchennej na dobę.
Dieta ubogosodowa - do 1016 mg soli kuchennej na dobę.
Dieta ścisła - do 50 mg soli kuchennej na dobę.






Arisiek! No!
OdpowiedzUsuńPrzedostatni screen. Patrzę na awatar, mówię: Krysia!
Niestety, to ktoś inny. D:
Wrzuć kiedyś w "Klik" piosenkę twojego nauczyciela. :v
Taka zmyłka. Sądzisz, że ona byłaby zdolna do tego aby się udzielać na temat jakiegoś wydarzenia? Obawiam się może już być po świętach kiedy dam następny post... No chyba, że inną. :)
UsuńTeoretycznie już jest po świętach.
Usuń6 stycznia to takie odrębne, w kościele po tym czasie już się nawet kolęd nie śpiewa.
Piękny dubel. :v
No fejl.
UsuńNie no jeszcze do drugiego lutego bodajże... Ale klimatu już nie ma.
Cocococ?
UsuńMoje urodziny normalnie rocznicą są!
Kolejny dubel..? XD
Pierwsza. :v
OdpowiedzUsuńDajesz, Karmel!
OdpowiedzUsuńI po tej promocji jedno jest pewne. Niektórym nijak dogodzić, nawet jak nagrody są za darmo.
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie.
Usuń